Liczba postów: 601
Liczba wątków: 104
Dołączył: 03.01.00
Reputacja:
4
Chciałbym zapoczątkować dyskusję na temat dostępnych i popularnych cyfrówek. Większośc osób obraca się wokól Canona ale czy tylko ?
Bardzo proszę posiadaczy cyfrówek : Canonów , nikonów , Sony alpha , Olympusów o opisanie wad i zalet swoich aparatów. Co pozwoli zojentować się czego możemy oczekiwać od poszczególnym modeli i producentów wybierając aparat do astro.
Liczba postów: 418
Liczba wątków: 10
Dołączył: 22.09.08
Reputacja:
0
riklaunim-fajna baza danych, informacji mnóstwo i ma tylko jedną wadę: żeby stwierdzić, który sensor/aparat będzie najodpowiedniejszy pod danym względem trzeba być już nieźle obeznanym w temacie (proste to nie jest i trzeba trochę czasu na zrozumienie).
Jeśli ktoś chce miej dokładnego, ale prostszego porównania, to moim zdaniem bardzo dobre są testy na optyczne.pl
Praktyczne, bo jest porównanie darków na 300 s i wszystkich czułościach w każdym teście, co pozwala się zorientować w przydatności do astro.
I jeszcze jedna zaleta: baza testów ciągle rośnie.
traveler ATM 70/500 i 40D do foto
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.03.11
Reputacja:
0
W astrofotografii rządzą kamerki, nie DSLR. Lustrzanki to półśrodek do półastrofoto, czyli dla tych, którzy tak jak ja, naświetlanie nieba mają jako jeden z wielu tematów.
Mam pół szafy takich półśrodków i wyliczanie ich wad to zajęcie na tydzień.
Lustrzanki są ułomne z urodzenia, mają chlapiące lustra i "składane" migawki, które dają piekielną trzęsiawkę.
Liczba postów: 3,692
Liczba wątków: 331
Dołączył: 25.03.03
Reputacja:
1
Większość osób obraca się wokół Canonów i innych lustrzanek bo to stosunkowo niedrogi środek na rozpoczęcie przygody z astrofoto. Canon przez długi czas był liderem wśród DSLR głównie ze względu na bardzo dobry stosunek ceny do jakości osiąganych rezultatów. Teraz sytuacja w zasadzie nie jest już tak klarowna jak kiedyś. W najnowszych lustrzankach klasy amatorskiej Canon zaczął grzebać w formacie RAW (w modelu 600D) i tym samym zrównał z innymi producentami. Dodam, że zabiegi które odbywają się na plikach RAW (zazwyczaj wyostrzanie w jednej składowej po odszumianiu) stosowane były przez pozostałych producentów już od jakiegoś czasu.
Co do jakości na pewno dedykowane kamerki CCD są nie do pobicia. Ostatnimi czasy ich ceny zaczęły spadać i te tańsze oscylują już w okolicy cen nieco bardziej zaawansowanych lustrzanek. Dobra lustrzanka (ostatnio na zachodzie modne jest przerabianie Canona 5D mkII) pod dobrym niebem da bardzo dobre wyniki (porównywalne z niektórymi dedykowanymi CCD). Sęk w tym, że ta puszka trochę kosztuje i za te same środki można nabyć już jakąś poważniejszą używaną kamerę CCD mono, lub nową na kolorowym sensorze (np. Orion StarShoot Pro). Oczywiście DSLR daje pewną swobodę używania, bo nie potrzebujemy komputera, który jest nieodzowny do pracy z kamerą CCD. Da się więc złożyć mobilny zestaw na przykład na krótkim refraktorku + DSLR i np. HEQ5 a jako guider jakieś urządzenie stand alone (np. Celestron NexGuide).
Pozdrawiam!
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.12.10
Reputacja:
0
Canon dobra jakość a wygórowaną cenę. ALe jak dla mnie do fotografowania tego typu tylko Canon albo Sony. No i przede wszystkim dobre obiektywy a nie tyle body aparatu. Głównie chodzi o szkła a nie sam aparat.