Witaj gościu, Jeśli czytasz tę wiadomość to znaczy że nie jesteś zarejestrowany. Kliknij i zarejestruj się by w pełni korzystać z wszystkich funkcji naszego forum.
(18.01.14, 00:14)astrokosmo link napisał(a): Z Barlowem 5x Power Mate TV .
Jak to jest,że u Ciebie z takim powiększeniem wychodzi to z bardzo dobrymi efektami,a ja nie daje razy nawet z barlowe x2? Ostatnio coraz bardziej przekonuje się,że jakość nieba jak również okres zimowy,kiedy wszyscy wokół grzeją w domach ma kolosalny wpływ na końcowy efekt w fotografi planetarnej.
Trafiłem na dziwną pogodę , normalnie nawet bym nie odsunął dachu bo wiał wiatr momentami bardzo mocno i chmurki latały co chwilkę .
Myślę że gdyby brakowało mi cierpliwości to bym sobie darował , ale po oststnich eksperymentach z chłodzeniem lustra mogę stwierdzic że wielokrotnie seeing był do bani w/g mnie a to teleskop był nie wystudzony dobrze.
Widzę to po wielu fotkach u innych , najbardziej jestem zawiedziony fotkami rikiego ktory poprzednimi teleskopami robił bardzo ładne foty.
Gdzie trzymasz swój teleskop - ile go studzisz przed astrofotografią planetarną ?
(18.01.14, 00:14)astrokosmo link napisał(a): Z Barlowem 5x Power Mate TV .
Chyba lepiej jednak po kanale
(18.01.14, 19:22)astrokosmo link napisał(a): (...) najbardziej jestem zawiedziony fotkami rikiego ktory poprzednimi teleskopami robił bardzo ładne foty.
Chyba jednak duża apertura u nas, przy tych warunkach atmosferycznych, tworzy więcej problemów i nie przekłada to się na jakość, niestety.
W związku z tym za bardzo chcemy "wyciągnąć" ile się da, a czasem nawet jak się nie da
(18.01.14, 19:22)astrokosmo link napisał(a): Widzę to po wielu fotkach u innych , najbardziej jestem zawiedziony fotkami rikiego ktory poprzednimi teleskopami robił bardzo ładne foty.
Gdzie trzymasz swój teleskop - ile go studzisz przed astrofotografią planetarną ?
Też mi się wydaję,że Riki robil zdecydowanie lepsze zdjęcia z 11". Jak widać na taką armatę trzeba mieć już super warunki.
Co do studzenia-SCTeka to trzymam go w ogrodzie,także nie mam problemu ze studzeniem go. Jednak wydaje mi się,że u mnie problemem może być miejscówka,czyli moje nieszczęsne położenie domu. Na mapie zaznaczyłem mój ogródek,który jest otoczony dookoła domami,dymiącymi w zimie niemiłosierie.
Niezupełnie w samym ogrodzie Teleskop,jak i cała reszta stoi w nieogrzewanym patio,gdzie mam otwarte dwa okna. Temperatura jest taka sama jak na zewnątrz. Po wywaleniu gratów do ogrodu,około 40 minut trwa ustawienie wszystiego zanim zaczynam sesje. Sprawdzam również kolimacje i nie daje się zauwarzyć rzadnego falowania powietrza. Śmiem zatem twierdzić,że SCTek jest wystudzony dobrze;chyba
Tak, tak, często diabeł śpi w szczegółach! Na czeskim forum swego czasu czytałem wypowiedź moderatora z b. bogatym doświadczeniem i wiedzą ( po studiach astronomicznych ), że nawet przyłożenie palców u wylotu Newtona celem korekty położenia powoduje pogorszenie obrazu.
Patryk najprostsze co możesz zrobić to zrób kilka filmików lub poobserwuj rozostrzony obraz Jowisza. Wszystko wyjdzie: czy to brak kolimacji, niewychłodzona tuba czy po prostu słaby seeing (a ten ostatni bywa ostatnio beznadziejny). W zeszłym roku popełniłem taki teścik na tubie OO VX6, potwornie długo ten się wychładzał.
Panowie,przed każdą sesją sprawdzam kolimację,jak również w podobny sposób jaki przedstawił Michał-wychłodzenie teleskopu. Te czynniki są perfekcyjne. Pozostaje chyba seeing,którego nie pokonam. Powoli się z tym faktem godzę i coraz częściej uciekam poza miasto. Tylko nie mogę kupić takiego długiego przedłużacza,który dostarczy mi prąd na całą noc